Dawanie wsparcia innym przynosi radość i satysfakcję. Czasami wiąże się z wysiłkiem i zmęczeniem. Czy dbanie o potrzeby innych bez „niepożądanych skutków ubocznych” jest możliwe? A gdyby tak najpierw zadbać o siebie? Znacie procedurę sytuacji zagrożenia na pokładzie samolotów, gdzie zaleca się, by najpierw rodzic założył maskę tlenową sobie, po to, by być w stanie nałożyć ją dziecku?
Nie oznacza to, że jeśli najpierw zadbamy o siebie, to pomoc innym nie będzie wiązała się z jakimiś wyrzeczeniami czy wysiłkiem. Zapewne będzie, ale inaczej. Nie przyniesie to frustracji, złości, zniechęcania lecz satysfakcję, radość i poczucie spełnienia.
Czy pomoc przyjaciółki w Twojej przeprowadzce nie będzie efektywniejsza, gdy ta najpierw odpocznie po pracy?
Co tata pokaże dzieciom, gdy znajdzie czas dla siebie i wyjdzie pobiegać, tylko dlatego, że to daje mu przyjemność, relaks, lepsze samopoczucie?
Jeśli chcesz, by dziecko umiało dbać o innych i o siebie, pamiętaj, że więcej zapamięta z tego, co zobaczy, niż z tego co od nas usłyszy. Dając przykład, dajesz mu coś, co w przyszłości będzie mógł wdrożyć w swoje życie.
Są różne przyczyny „zapominania” o sobie.
Czasami nie chcemy troszczyć się o własne potrzeby, bo boimy się, że zaniedbamy swoich bliskich.
Czasami nie robimy tego, bo zamiast, musielibyśmy zająć się sobą i często okazuje się to bardzo trudne.
Wychodzi na to, że nie łatwo jest znaleźć balans.
Czy uważasz, że jesteś tak samo ważny/na jak każda inna osoba na Świecie? Jeśli tak, to dbaj również o siebie!
Jeżeli myślisz, że zajmiesz się swoimi potrzebami, gdy tylko znajdziesz wolną chwilę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jej szybko nie znajdziesz. Lepiej ją zaplanuj i wpisz w kalendarz. Będziesz mieć pewność, że Cię nie ominie 😊
Comentarios