top of page
Szukaj
  • twojkrok

Mózg uczy się szczęścia przez doświadczenie.

Zaktualizowano: 19 sie 2021

Układ nerwowy ewoluuje od ponad sześciuset milionów lat! Mózg człowieka od czasów pierwotnych jest nauczony, by być bardziej czujnym na negatywne informacje, niż pozytywne. Te pierwsze były istotne dla przetrwania. Czujność na skradającą się zwierzynę, groźnego przeciwnika czyli uważność na uniknięcie zła, dawała poczucie bezpieczeństwa. Ta szczególna siła strachu zapewniała wtedy życie. Dlatego łatwiej i na dłużej zapamiętujemy przykre doświadczenia. W ten sposób ukształtowała nas natura.


Czy takie wyczulenie na negatywizm jest nam dziś tak samo potrzebne, jak kiedyś?

Oczywiście, że nie.


Współcześnie życzący ludzie, nie są w idealny sposób przystosowani do życia w obecnych czasach. Nazywa się to opóźnieniem ewolucyjnym.

Owa ciągła czujność na stresory, które przynosi nam każdy dzień, może powodować, że jesteśmy mniej szczęśliwi, bardziej podatni na stres, krzywdę i lęk.

Czy można to zmienić?


Odpowiedzą jest: neuroplatyczność mózgu.

Naukowcy już nie raz udowodnili, że człowiek ma moc zmienia swojego mózgu.

Jak wykazały badania, u profesjonalnych muzyków jeden z obszarów płatów skroniowych odpowiedzialny za słuch jest około 30 % większy niż u nie-muzyków. Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że ćwiczenie jakiejś umiejętność, może doprowadzić do zmiany w organizacji neuronalnej, co powoduje wzrost sprawności jej wykonania.

Podobnie to wygląda u taksówkarzy, którzy posiadają grubsze warstwy neuronalne w strukturze pomagającej w tworzeniu wspomnień wzrokowo – przestrzennych, w tym przypadku wyglądu poszczególnych tras ulic.


Mózg uczy się przez doświadczenie!


Jeśli przejdziesz przez gęstą łąkę tylko raz lub dwa, nie zostawisz na niej żadnego śladu, ale jeśli przejdziesz 40, 50 albo 100! Odciski Twoich stóp ukształtują ścieżkę. Tak samo pozostawia się trwały ślad w strukturze neuronalnej, gdy zajmujemy mózg informacjami tego samego rodzaju. Jeśli celebrujesz poczucie komfortu, beztroski, spokoju, satysfakcji, bliskości, miłości,….itd., modelujesz swój stan umysłu. Mniej aktywne połączenia nerwowe (czyli te informacje, których nie pielęgnujesz) zanikają. Przetrwają tylko te, które są najczęściej używane.

Jak to wykorzystać?


Mózg ma wprawę w uczeniu się na podstawie złych, a nie dobrych doświadczeń.

By to zmienić, spróbuj chłonąć te pozytywne. Za każdym razem delektuj się nimi przez co najmniej 10 sekund i kiedy możesz, wracaj do nich. Te kilka chwil zatrzymania spowoduje, że mózg przechowa tę informację w pamięci krótkotrwałej wystarczająco długo, by mogła przejść do magazynu pamięci długotrwałej. W ten sposób ukształtujesz mózg na pozytywne doświadczenie!

Niektóre przykre doznania niewątpliwie dużo bardziej przyciągają naszą uwagę. Choroba, ból fizyczny, pandemia, …. Jest oczywiste, że będziemy o nich myśleć. Warto w tym wszystkim pamiętać, że w większości przypadków, masz wpływa na to, nad czym skupiasz uwagę. Wiem też, że czasami jest bardzo trudno, bo zły nastrój „chwyta” nasze myśli i nie chce pozwolić na zmianę.

Tym bardziej, jeśli spróbujesz każdego dnia „zatrzymywać” myśli nad dobrymi doświadczeniami, pokażesz, że masz siłę, by poczuć się lepiej.

Możesz również pozytywne doświadczenia kreować. Czy wiesz, że możliwe jest odnajdywanie przyjemności nawet w banalnych, codziennych rzeczach? Jest ich całe mnóstwo! 😊

Np.:

Gdy jesz potrawę, która Ci bardzo smakuje lub pijesz pyszną kawę. Zauważ to, zatrzymaj się i podelektuj przez chwilę.

Gdy ktoś Cię za coś pochwali, pozwól sobie na świadome przeżycie uczuć temu towarzyszących.

Jeśli lubisz patrzeć w niebo, las, swoją ulicę, poświęć temu kilka sekund i rozkoszuj się nimi.


Masz wpływ na to, o czym myślisz.


To potężna umiejętność!


Literatura:

Hanson, R. (2017). Szczęśliwy mózg. Sopot: GWP

Kalat, J., W. (2019). Biologiczne podstawy psychologii. Warszawa: PWN




163 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Post: Blog2_Post
bottom of page